W szkole pewna pani rozdawała ulotki, zapraszając nas na darmową lekcję w nowo otwartej szkole tańca. Chyba są troszkę mało wiarygodni, zobaczcie sami:
Ktoś poznaje? Przecież to Harry Styles!

Jakiś rok temu spotkałam się z podobną sytuacją, również to samo zdjęcie i inne imię. Według mnie Ci, którzy znają osobę ze zdjęcia, mogą przez to stracić do nich zaufanie. Może to nie jest wielka rzecz i tak naprawdę ta szkoła tańca jest dobra (nie wiem, nie znam), ale podrabiając opinie "Barta", nie wiemy czy np. Ewa Farna lub Rafał Maserak tak naprawdę wypowiedzieli się na ich temat.