Moja przygoda z tym językiem zaczęła się dość niedawno, bo dopiero w tym roku szkolnym. Długo zastanawiałam się między hiszpańskim a francuskim (niemiecki? stanowczo nieee, uczyłam się przez 5(!) lat i ledwo umiem się przedstawiać). Ale jednak wybrałam ten pierwszy, bo podobno łatwiejszy. Chociaż nie ukrywam, że francuskiego też chciałabym się bardzo nauczyć.
Wcześniej również miałam styczność z językiem za sprawą filmów i seriali. Ale wiadomo, że nie da się nauczyć języka tylko słuchając. Pomimo tego zaczęłam szukać ciekawych filmów czy muzyki po hiszpańsku. I tak trafiłam na ten film i jego kontynuację.
Co do muzyki w obu filmach ... bardzo w moim guście. Od szybkich, klubowych po bardzo romantyczne śpiewane przez jedną z aktorek (Clara Lago).
Zainteresowanych zachęcam do posłuchania i jednocześnie zobaczenia fragmentów filmu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Bardzo się cieszę, że jesteś na moim blogu.
Napisz mi, co o nim sądzisz i zajrzyj tu jeszcze ;)